Bransoletkowo. ;)

Wczoraj kolczyki, to dziś bransoletki.

Być może któraś z nich przypadnie Wam szczególnie do gustu. :)

Klasycznie i dzwoniąco. ;)

Wyjątkowo delikatna, zdumiewająco wyszczupla nadgarstek.

Podobno neony są modne w tym sezonie... cóż, pojawiły się też u mnie. :)

Znów recykling bolerkowy. :)

Kolczykowo!

Dużo się dzieje, czasu jakby mniej... 

Zasypię Was dziś trochę kolczykami.

Czuję do nich jakiś specjalny pociąg i to chyba właśnie one sprawiają mi najwięcej radości przy tworzeniu. Może dlatego, że zawsze lubiłam je nosić? Hmm...

Pozdrawiam ze słonecznego i niesamowicie gorącego Białegostoku! :)

Bransoletki ... sznurkowe?

Wracam po weekendowej przerwie. :)

Jakoś nie wiem, jak zbiorowo nazwać bransoletki, które chcę Wam dziś pokazać.

Więc zostaną roboczo - sznurkowe. :)

Indii ciąg dalszy.

Znowu Indie. Ale chcę zamknąć ten temat i zacząć pokazywać Wam inne rzeczy. :)

Dziś naszyjniki i póki co koniec z Indiami (a przynajmniej w roli głównej. ;))

Zdjęcia znów dzięki Marcie. Sporo ich mam od niej. ;)

Indyjskich inspiracji część druga. :)

Tak jak obiecałam, pokazuję kolejną porcje biżuterii z indyjskich podzespołów.

Swoją drogą, pracowało się z nimi genialnie, aż szkoda było, kiedy się kończyły. :)

Dziś bransoletki. :)

Po raz kolejny zdjęcie zbiorowe i znów dzięki Marcie. :) 

Przy okazji kolejnego posta pokażę Wam naszyjniki. ;)

Cześć!

Uff! Bardzo długo zabierałam się za stworzenie tego bloga, a jeszcze dłużej za napisanie pierwszego posta.

Ale 2 tygodnie temu, w dniu swoich 20-stych urodzin postanowiłam wziąć się w garść.

"Hej, dziewczyno! Jesteś zdolna, robisz fajne rzeczy, pochwal się!"

No i jestem. Chwalę się. :)

Dziś pokażę Wam kolekcję kolczyków zrobionych z indyjskich podzespołów (metalu i szkła).

Enjoy!

Zdjęcie dzięki uprzejmości Marty. Dziękuję kochana! :)